,,Rzut oka na..." #4 - Lucha Underground 04.02.2015

Lucha Underground 04.02.2015

Po tygodniu wreszcie nabrałem ochotę na oglądnięcie LU. Na arenie przywitał nas zespół Mariachi el Bronx... co za tandetny zespół :D W pierwszej walce Son of Havoc zmierzył się z Angelico. Swoją drogą, Ivelisse dała bardzo fajne promo. Krótkie, ale na temat. Ciekawe, że nazwała się największą dziw*ą w szatni. O czymś nie wiemy? UWAGA,NIE ZACENZUROWANO SŁOWA BITCH!!! Jakoś nie napalałem się na ten pojedynek, Angelico rzadko pokazuje się w ringu, niby jego walki są dobre, ale bez żadnej historii i emocji. Tym razem było inaczej. Właśnie to on spowodował, że Havoc wpadł na Ivelisse, przegrał i w końcu pokłócił się z partnerką. Sama walka była w porządku. Szczególnie spodobało mi się to, że nie było żadnych przestojów, a przez całą walkę było szybkie tempo...czego chcieć więcej? 

Pentagon JR. stoczył swoją pierwszą walkę w Lucha Underground z Famous B (kto to do cholery jest?). Szybciutki squash i pokazanie siły debiutanta, co tu więcej pisać. 

Drago vs Aero Star, czyli walka, która po prostu się odbyła. Jak to bywa w pojedynkach Drago i Aero, poziom był wysoki, ale nie czułem żadnych emocji. W zasadzie zwycięzca był najmniej ważny. Było kilka dobrych lotów i akcji, ale nic więcej.Zamiast walki mogliby dać jakiś segment w ringu, których jest za mało.. Do tego słodkie zakończenie... strasznie tego nie lubię :)

Czas na main event. Johny wrócił do LU i od razu za przeciwnika dostaje Cage'a. Motyw ze zniszczonym pasem na barkach Briana był genialny. Od początku fajnie się to oglądało. Połączenie szybkości Mundo z siłą (i szybkością) Cage'a  musiało dać coś dobrego. Z tego co można zauważyć, z gali na galę Cage używa coraz więcej akcji lotniczych. Brian Cage pokazuje, że jest genialnym power housem, ale gdyby dodali mu do move setu więcej akcji jakie pokazuje w PWG to jego walki byłyby jeszcze lepsze. W LU zadebiutował nowy zawodnik i dzięki mojej spostrzegawczości jego maska jest logiem federacji (nie jestem przekonany, ale takie mam skojarzenie).  Zobaczymy jaka będzie jego rola w federacji, ale spodziewajmy się współpracy z Dario. 

Odcinek jak najbardziej na ,,+". Nie było żadnej słabej walki, dostaliśmy dwa debiuty i początek story z Havoc i Ivelisse. Do tego pod koniec show zostało wyemitowane promo debiutu Alebrto El Patrona!