Już niespełna 2 tygodnie pozostały do gali WWE PPV TLC, która jest jedną z ważniejszych w organizacji. W ostatnich dwóch tygodniach urzędnicy WWE nie wysilali się oraz nie promowali nowych feudów, które będą kontynuowane podczas TLC, lecz wszystko zmieniło się podczas najnowszego odcinka WWE Monday Night Raw.
Świetnym pomysłem był segment, podczas którego Randy Orton i John Cena podpisywali umowę związaną z ich pojedynkiem, do którego dojdzie za 2 tygodnie podczas TLC. Teraz wszyscy fani WWE z niecierpliwością oczekują gali, na której dowiemy się kto jest niekwestionowanym mistrzem oraz twarzą WWE.
Poniżej przedstawiamy 5 rzeczy, które zostały wyjaśnione:
#5 John Cena & Randy Orton- Świetny segment na Raw
W tym tygodniu podczas najnowszego odcinka WWE Monday Night Raw odbył się segment z udziałem WWE Championa Randy Ortona oraz World Heavyweight Championa Johna Ceny. Głównym celem segmentu było podpisanie umowy związanej z pojedynkiem, który stoczą
podczas gali PPV TLC. Zarówno John i Randy wygłosili krótkie promo na temat: ''Kto powinien zostać niekwestionowanym mistrzem WWE'', a segment zakończył się bójką, którą wygrał John Cena i złamał stół mistrzem WWE. Świetny segment, który podgrzał atmosferę przed galą TLC, która odbędzie się za 2 tygodnie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy brakowało takich segmentów w WWE, ale mam nadzieję, że w WWE częściej oraz więcej będzie takich świetnych segmentów. Po Raw wiemy, że zainteresowanie starciem Randy Orton vs John Cena znacznie wzrosło i to jest spora zasługa segmentu, który miał miejsce podczas Raw.
#4 CM Punk & The Shield koniec feudu ?
Show rozpoczął CM Punk, który wyciął fajne promo na temat The Shield, a następnie doszło do konfrontacji CM Punk & Stephanie i Kane. Ciekawa wymiana zdań, a następnie przy ringu pojawiła się 3-osobowa grupa The Shield, którzy śmiali się z Punk'a.
Fajnie jest zobaczyć czterech zapaśników, którzy wywodzą się z Indy Wrestling. Po Raw wiemy, że feud The Shield vs Babyface CM Punk nie skończy się w najbliższej przyszłości, lecz nie wiemy czy na TLC Daniel Bryan będzie pomagał Punk'owi w starciu przeciwko The Shield.
#3 Natalya zyskuje szansę od WWE
Divas Division cechuje się złą reputacją w świecie fanów, przez co WWE próbuje jakoś urozmaicić pojedynki z udziałem Divas i dlatego powstał program Total Divas, który można stwierdzić, że cieszy się sporym sukcesem, ponieważ fani mogą dowiedzieć się, czym Divas zajmują się w wolnych chwilach.
Prawdę mówiąc to w organizacji możemy znaleźć kilka Divas, które stale występują, a mowa tutaj o : Bella Twins, Natalya, Kaitlyn, AJ Lee oraz Tamina Snuka. Pozostałe Divas WWE są niedoświadczone, przez co WWE boi się postawić na nie.
W tym tygodniu odbył się Tag Team Match, podczas którego Natalya przypięła WWE Divas Champion AJ Lee, a następnie dowiedziała się, że podczas gali TLC zmierzy się z mistrzynią o pas Divas. Spór pomiędzy AJ Lee, a Natalyą powinien przyciągnąć spore zainteresowanie ze strony fanów i liczę, że po TLC poznamy nową mistrzynię Divas.
#2 Daniel Bryan vs The Wyatt Family- Feud ciąg dalszy
W tym tygodniu Daniel Bryan zmierzył się z członkiem The Wyatt Family, a po pojedynku na telebimie ukazał się Bray Wyatt, który chce, aby Daniel Bryan dołączył do rodziny Wyattów. Kilka dni temu WWE Superstar Daniel został porwany przez The Wyatt Family, po czym wypuszczony i trzeba zauważyć, że nic nie zrobili Bryan'owi.
Coś czuję, że niedługo możemy zobaczyć nowego członka The Wyatt Family, którym stanie się Daniel Bryan, ponieważ wydaje mi się, że nadchodzi czas na Heel Turn dla tego zapaśnika.
Chyba, że The Wyatt Family przejdą Face Turn i połączą siły z Daniel'em Bryan'em, po czym rozpoczną feud z The Shield? Jest kilka ciekawych rozwiązań, ale jedno jest pewne Feud Daniel Bryan vs The Wyatt Family dopiero się rozkręca.
#1 Mid-Card ciąg dalszy
Podczas najnowszego odcinka WWE Monday Night Raw po raz kolejny mogliśmy obserwować jak Dolph Ziggler, Damien Sandow, a teraz Sin Cara są szmaceni, ponieważ ten ostatni mimo zwycięstwa na Raw zostanie prawdopodobnie zwolniony z organizacji(Sin Cara- Hunico). Damien Sandow podczas TLC będzie walczył o pas IC, ale z pewnością nie uda mu się go zdobyć, a co do Dolph'a to mogę powiedzieć, że to co WWE z nim robi, to jest nie do opisania. Jak można z takiego świetnego zapaśnika, który nie dawno był mistrzem World Heavyweight stworzyć gościa, który jest pokroju Yoshi'ego Tatsu(żeby nikogo nie urazić chodzi mi o, to że rzadko występuje,
a jak mu się to udaje no to ponosi porażkę).
Strasznie mnie zdziwiła rola Wade'a Barretta jaką odgrywał na Raw, no według mnie jest to zbędny segment. Wade, to zapaśnik, który powinien odgrywać znaczącą rolę w organizacji tak jak kiedyś z The Nexus, a obecnie wydaje mi się, że WWE go nie potrzebuje. The Game Triple H, Stephanie i Kane powinni wziąć się do roboty i obdarzyć Wade'a sporym push'em, a nie szmacić go.
Tym akcentem zakończyliśmy drugie podsumowanie Raw, które pojawiło się w nowej wersji na blogu. Mam nadzieję, że się spodobało i zapraszam do wyrażania swojej opinii na temat Raw.
Dobrze napisane, gratulacje, liczę, że będzie się pojawiać regularnie.
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Ziggy jest tak szmacony ;/
OdpowiedzUsuńnom. mam nadzieje, że za niedługo to się zmieni.
UsuńJestem z was zadowolony, macie bardzo dużo pomysłów, co bardzo cieszy :)
OdpowiedzUsuń