WWE Hell in a Cell 2013: Raport

Ostatnimi czasy w WWE było bardzo dużo zamętu, wręcz chaosu. Dotyczyło to zwłaszcza całej tej otoczki wokół głównego pasa mistrzowskiego. Czy dzisiaj w sposób ostateczny i definitywny zostanie wyłoniony mistrz WWE? Jak poradzi sobie John Cena, który tuż po zaleczeniu kontuzji zmierzy się z najgroźniejszym wcieleniem Alberta Del Rio? Czy CM Punk będzie w stanie bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz pokonać Rybacka? Oraz czy bracia Rhodes obronią tytuły mistrzowskie tag-team'ów? Na te pytania, oraz szereg innych znajdziemy odpowiedź na tej gali. Zapraszam na raport z Hell in a Cell 2013!!! Jedno jest pewne – będzie lepiej, niż w zeszłym roku, gdyż gorzej chyba być nie może.

Walka nr 1 – Tag – Team Champions Cody Rhodes & Goldust vs The Usos vs Roman Reigns & Seth Rollins – Triple Threat Match for a Tag – Team Championship

Zaczynamy z grubej rury. Zaczynają Goldust i Seth. Goldust poczęstował rywala serią ciosów, następnie posłał rywala Irish Whipem na liny, i powalił go Clothesline'm. Seth natychmiast zmienił się z jednym z Usosów. Zwarcie, i Head Lock na głowie Jey'a. Za chwilę jednak Jey wydobył się z tego chwytu i pchnął rywala w liny, za chwilę jednak Złociutki poczęstował rywala Shoulderblockami, zwieńczając całość Crossbody. Idąc za ciosem Goldust miał dla Jey'a Abdominal Leg Drop i Big Boot. 2 count. Zmiana z Cody'm, ten zaś miał dla rywala Facebuster. 2 count. Jey nie postrzeżenie zmienił się z Jimmy'm, i jak Cody wyrzucał Jey'a z ringu, to Jimmy zaskoczył go Roll Upem. 2 count. Crucifix Pin dla Cody'ego i 2 count. Młodszy z Rhodes'ów pogratulował bliźniakowi umiejętnej akcji, i próbował odpowiedzieć Arm Dragiem, lecz Jimmy zblokował tą akcję, i poczęstował rywala Scoop Slamem. 2 count. Cody zagnał rywala do narożnika swojej drużyny, i tam zmienił się z Goldustem. Jimmy jednak Headbuttem opanował sytuację, i tym razem to on zagnał rywala do narożnika, zmieniając się z Jey'em. Jimmy przytrzymywał rywala w okolicach pasa, zaś Jey korzystając z tego potraktował Goldusta Corner Smashem. Goldust odgryzł się całą serią ciosów, następnie pchnął rywala w liny, a tam zmiany z Jey'em dokonał Romek Reigns. Za chwilę też wyciągnął Goldusta z ringu, i już poza ringiem wbił z całej siły Złociutkiego w ring. Po tej akcji wepchnął rywala do ring, i tam poczęstował go mocarnym Clothesline'm. 2 count. Zmiana z Sethem, który kopał i przyduszał przeciwnika. Następnie poczęstował rywala serią ciosów na klatę, oraz Big Bootem. 2 count. Rollins zaczął dusić rywala, pacyfikując przy tym próby wydostania się go z uchwytu. Po chwili dokonał zmiany z Reigns'em, który miał dla Glodusta Headbutt. 2 count. Romek również dusił rywala, ale tym razem udało się Dustinowi wydostać z uchwytu, co więcej, zaskoczył rywala Backslidem!!! 2 count. Zaraz jednak otrzymał siarczystego Elblowa od Reigns'a. 2 count. Romek prowokował rywala do dalszych ataków, następnie poczęstował rywala Headbuttem, co obudziło Goldusta, który jeszcze raz próbował zmienić się z Cody'm, bez skutku. NA koniec Elblow Drop dla Goldusta. 2 count. Złociutki odpowiedział ładnym DDT, i chciał zmienić się z Cody'm, lecz Seth uniemożliwił mu to, częstując Cody'ego Dropkick'iem, i Cody wylądował za ringiem. Za chwilę jednak Seth otrzymał Back Body Drop, i Goldust chciał instynktownie dokonać zmiany, lecz brata tam nie było. Tymczasem Seth zmienił się z Reignsem, ten zaś ryszuł z szarżą na rywala, lecz Goldust zrobił unik, i Romek wylądował za ringiem. Złociutki chciał to wykorzystać, i zmienić się z Usosami, lecz Tarczownicy przewidzieli ten ruch, i obu bliźniaków wyrzucili za ring, i Goldust ponownie nie mógł dokonać zmiany. Wykorzystał to Romek, który miał dla rywala Back Suplex!! 1..2..pin przerwany przez Cody'ego. Romek zaś kontynuował dzieło zniszczenia Goldusta, kpiąc z Goldusta. Ten zaś miał dla rywala piękny Powerslam!! W końcu dokonał upragnionej zmiany z Cody'm, który miał dla Setha Missile Dropkick, wyrzucił z ringu Reigns'a, na koniec Sunset Flip dla Setha!! 2 count!! Cody poszedł za ciosem i poczęstował rywala Moonsaultem!!! 1..2..kickout!!! Po chwili szykował się Disaster Kick, lecz wtedy zmiany z Cody'm dokonał jeden z braci Uso, natomiast w ringu Seth uniknął ataku Cody'ego, i wyrzucił rywala z ringu. Zaraz jednak otrzymał imponujące Crossbody od bliźniaka!!! 1..2..kickout!!! Seth wycofał się za ring, gdzie otrzymał mocną szarżę od Jey'a!! Pin przerwał Romek!! Romek zaraz spacyfikował nadbiegającego Jey'a, przechwycił próbującego poczęstować go Crossbody Goldusta, lecz po chwili otrzymał Dropkick'a, po którym obaj panowie wylecieli z ringu. Co więcej, za ringiem obaj otrzymali od Jey'a imponujące Crossbody!! Zaś w ringu Seth otrzymał od Jimmy'ego piękny Samoan Drop!!! 1..2..KICKOUT!!! Jimmy nie tracąc wdrapał się na narożnik, lecz po chwili został zrzucony z niego przez Rollinsa. Wtedy zmiany z Jimmy'm dokonał Cody, który chciał potraktować rywala Cross Rhodes, lecz Seth to zblokował, i po siarczystym kopniaku w głowę usadowił przeciwnika na narożniku. Szykował się do Superplexa, lecz bez skutku. Co więcej, to Cody potraktował go Superplexem za ring, gdzie byli wszyscy walczący zawodnicy, i Cody z Sethem wpadli w nich!!! Wow!! Wszyscy przez pewien czas dochodzili do siebie, w końcu do ringu wrócili Cody z Sethem oraz chyba Jimmy'm. 1..2..pin przerwany przez Jimmy'ego, który poczęstował obu rywali SuperFly Splashem!!! Jimmy próbował przyciągnąc rywala pod narożnik, lecz nagle otrzymał mocarnego Spear'a od Romana!!! Po chwili jednak Reigns otrzymał Superkick'a od Jey'a!! Seth korzystając ze sposobności wyrzucił drugiego bliźniaka z ring, poczęstował nadbiegającego Goldusta Ezuigiri, i próbował wymierzyć Cody'emu Powerbomb, lecz Cody umknął z barków rywala, co więcej, posłał go wprost pod Uppercutt Goldusta! Na koniec Cross Rhodes dla Setha!!! 1..2..3!!! Mistrzowie bronią swój tytuł!!!

Zwycięzcy walki nr 1 poprzez pinfall – Tag – Team Champions Cody Rhodes & Goldust (Pokazane 14:38)

Ocena walki - *** 3/4* (Świetny opener. Akcja była toczona w bardzo szybkim tempie, cały czas coś się działo. Było również kilka ładnych spotów, przede wszystkim Superplex za ring. Sprawa zwycięzców była właściwie wiadoma od początku, więc o żadnej niespodziance nie może być mowy. Za to otrzymaliśmy całkiem spory kawałek dobrego wrestlingu.)

Po tej wojnie kamera przeniosła się na zaplecze, gdzie widzieliśmy rozmawiających z sobą Triple H'a i HBK'a. Wracamy na arenę dzisiejszych zmagań.

AWESOME!!

W stronę ringu zaczął zmierzać The Miz, wyglądał na bardzo obolałego. Za chwilę też zaczął przemówienie. W ciągu ostatnich tygodni rodzina Wyattów atakowała mnie parokrotnie, przywiązywała mnie łańcuchem, pisała spray'em na mojej klatce piersiowej, i przez to nie jestem dzisiaj zdolny do zawodów. Innymi słowy nie jestem zdolny do walki. Bray Wyatt – przyjdź tu wraz ze swoim żałosnym krzesełkiem, oraz parą pomagierów, w tej chwili. Zawsze mówiliście mi, abym podążał za myszołowami. Jestem tu właśnie teraz. Chodźcie tu po mnie.

Po chwili na titantronie pojawił się Bray Wyatt, który po paru chwilach śpiewu powiedział to, że jedyne, co może Miz zobaczyć, to potwora za jego oczami. Po chwili od tyłu zaatakowali go od tyłu Luke Harper i Eric Rowan. Wyznawcy Wyatta bezlitośnie obijali Miza, gdy nagle buchnęły płomienie i zaplecza wyłonił się KANE!!! Kane po paru krótkich chwilach wyrzucił obu zawodników z ringu, by na koniec poczęstować Miza imponującym Chokeslamem!!! Po tym dziele zniszczenia wycofał się na zaplecze. Przerwa na reklamę.

Po przerwie wracamy na arenę.

Walka nr 2 – Fandango & Summer Rae vs The Geat Khali & Natalya

Przed walką Fandango przedstawił się publiczności, i zaczął wraz z Summer Rae tańczyć salsę. Ten przypływ artyzmu został bezczelnie przerwany przez Khalego i Natalyę. Skład jest magiczny...Zaczęli Fandango z Khalim. Maserak po chwili wycofał się z ringu, zaś jak wrócił to został ciśnięty z całej siły o matę, na koniec otrzymał Chopa na klatę. Fandango zmienił się z Summer, Khali zaś z Natalyą. Panie zwarły się w wściekłym klinczu, za chwilę Natalya Hiptossem powaliła na matę, poprawiając całość Shoulderblockiem. 2 count. Rae odgryzła się udanym Arm Dragiem, następnie podcięła wstającą rywalkę, i umiejętnie ją spinowała. 1 count. Natalya odpowiedziała Backslidem. 2 count. Dropkick dla Natalyi. Rae zaczęła tańczyć, co wykorzystała Natalya, która umiejętnie przerzuciła rywalkę przez barki, i zapinając dźwignię na rękę. Rae po króciutkiej chwili potraktowała rywalkę Headscissors. Kanadyjka jednak nic sobie z tego nie zrobiła, tylko szybko wstała, i w ponownym zwarciu raz za razem zapinała dźwignie na rękę. Następnie pchnęła rywalkę w liny, i poczęstowała ją Leg Sweepem. Zmiana Rae z Fandango, ten zaś o mało nie wpadł pod Sharpshooter Natalyi, po chwili jednak się wycofał za ring. Tam zaś śmiał się z niego Hornrswoggle, którego Fandango chwycił za gardziołko. W obronie mniejszego kolegi stanął Khali, który chwycił tancerza za obojczyk, i po chwili wrzucił do ringu. W ringu natomiast Fandango powalił rywala Low Dropkick'iem, i zaczął obijać nogi rywala. Fandango zaczął zalecać się do Natalyi, co wykorzystał Khali, który poczęstował Fandango siarczystym Chopem na klatkę. Następnie zatrzymał szarżę tancerza Back Elblowem i Big Bootem, następnie zaś szykował się do Khali Bomb, lecz Fandango umknął i dokonał zmiany z Summer Rae. Niewiasta zaś zaczęła uwodzić Hindusa, co spotkało się z gwałtowną reakcją ze strony Natalyi, która zaatakowała Rae, wymierzając jej Snap Vertical Suplex. Następnie Sit-out Powerbomb, kopniak w okolice klaty i Discuss Clothesline!! Szykował się już Sharshooter, lecz Rae zdołała się chwycić lin. Co więcej, umiejętnie posłała nadciągającą Kanadyjkę w liny, i zaskoczyła ją Shool Boy'em!!! 1..2..3!!! Tancerze zwyciężają!!!

Zwycięzcy walki nr 2 poprzez pinfall – Fandango & Summer Rae (pokazane 4:50)

Ocena walki - * (Gdyby nie Natalya, to byłaby tragedia przez duże „T”, a tak jest przez małe „t”. Coś takiego nie powinno pojawiać się na galach PPV. Zmarnowano czas.)

Przenosimy się na panel, gdzie Dolph Ziggler i R-Truth zawzięcie dyskutowali. Za chwilę wracamy na arenę na dalszą część zmagań.

Walka nr 3 – United States Champion Dean Ambrose vs Big E Langston 

Ciekawe zestawienie. Ambrose coś tam mówił do Langstona, i spoliczkował rywala. Za chwilę został przez niego powalony Forearmem!!! 2 count!! Za chwilę Shouderblock dla Ambrose'a. 2 count. Big E posłał rywala Irish Whipem na narożnik, i tam wbił się barkiem w jego tułów. Następnie przechwycił Ambrose'a usiłującego poczęstować go Springboard Crossbody, lecz Big E spokojnie go przechwycił, i potraktował Backbreaker'em. Następnie zagnał rywala do narożnika, gdzie Ambrose próbował się odgryzać, lecz bez większych rezultatów. Na domiar złego Langston parę razy kopnął rywala w brzuch i na koniec potraktował go Back Body Dropem. 2 count. Bear Hug dla Ambrose'a, z którego mistrz USA próbował się desperacko wydostać. W końcu udało mu się to, co więcej posłał rywala do narożnika. Następnie poszedł na niego z szarżą, lecz Big E umiejętnie wyrzucił go z ringu. Ambrose zwijał się z bólu, tymczasem Big ruszył za ofiarą, ale w sposób troszkę lekceważący, przez co Dean posłał rywala w konstrukcję ringu. Ambrose wrócił do ringu, po chwili dołączył do niego Big E, zaś już w samym ringu Dean usiłował poczęstować rywala Vertical Suplexem, a że mu się to nie udało, to nadział rywala na trzecią linę. Na koniec Dean cisnął rywala w metalowy słup. Langston po paru chwilach wrócił do ringu, tam zaś otrzymał całą serię ciosów od mistrza. Ambrose umiejętnie dusił rywala w narożniku, następnie zaś poczęstował rywala Headbuttem i Dropkick'iem. 1 count. Dean zapiął zmodyfikowany Camel Clutch. Langston dość szybko się wydostał, i cisnął rywala o narożnik. Dean zaś odpowiedział Sleeper Holdem. I tak jak ostatnim razem Big E cisnął rywala w narożnik. Po tej akcji Langston poszedł na rywala z Clothesline'mi, Flapjackiem i Forearmem!! 2 count!! Langston spróbował Splashu, ale nieudanego. Za to udany był już Belly-to-belly Suplex od Langstona!!! 2 count!! Splash dla Ambrose'a!! 1..2..kickout!! Szykowało się Big Ending, ale Ambrose wycofał się z ringu, jakby mając dość tej walki. Langston poszedł za nim, i siłą wrzucił go do ringu, lecz tam otrzymał solindego kopniaka w głowę od Ambrose'a. Na koniec DDT od mistrza!!! 1..2..kickout!!!Langston wycofał się do narożnika, tam zaś Ambrose usiłował wbić się w niego zarżą, lecz Big E zrobił unik, i Dean wbił się w narożnik. Mistrz Stanów Zjednoczonych stanął po drugiej stronie lin troszkę zamroczony, co wykorzystał Langston, który potraktował rywala Spear'em!!! Obaj zawodnicy wylądowali za ringiem!!! Niebawem Langston wrócił do ringu, ale Ambrose już nie, zatem Big E wygrywa poprzez wyliczenie przeciwnika, ale pasa nie zdobywa.

Zwycięzca walki nr 3 poprzez wyliczenie poza ringowe – Big E Langston. Mistrzem nadal jest Dean Ambrose ( pokazane 8:52)

Ocena walki - ** 1/2* (Krótka, ale przyjemna walka obu zawodników. Z dobrej strony pokazał się zwłaszcza Langston, który imponuje szybkością i zwinnością, biorąc pod uwagę jego masę mięśniową. Zobaczymy, jak dalej ułożą się jego losy, nie mniej w ciągu tego roku zrobił przeogromny postęp.)

Po walce Big E miał dla rywala Big Ending, i wzniósł w górę tytuł mistrzowski Stanów Zjednoczonych.

Przed nami bardzo emocjonalne starcie CM Punka wraz z Rybackiem i Paulem Heymanem.

Walka nr 4 – CM Punk vs Ryback & Paul Heymann – 2:1 Handicap Hell In A Cell Match

Oby nie było powtórki z zeszłorocznej farsy. Tymczasem Heymann postanowił się zachować niczym rasowy hipster, i wjechał na arenę na podnośniku. Ów podnośnik zaraz usadowił go na klatce, gdzie z wysokości postanowił obserwować walkę. Zaś w samej klatce Punk poczęstował rywala całą serią Low Kick'ów, następnie wydostał się z barków rywala, i zaczął niemiłosiernie kopać rywala po kolanach. Punk poczedł za ciosem, i miał dla niego Suicide Dive. Punk po chwili wyjął kij od kendo, i nim okładał rywala. Ryback jednak po paru chwilach się pozbierał, i wyniósł rywala pod Spinebuster. Trzymając w ten sposób Punka wbił go dwukrotnie w stalową konstrukcję klatki. Następnie chwycił kij od kendo, i odwzajemnił się pięknym za nadobne. Za moment obaj zawodnicy wrócili do ringu, w ringu zaś Ryback miał dla Punka High Elblow. Ryback spokojnie kontynuował dzieło zniszczenia, dla przykładu wbijając się dwukrotnie barkiem w tułów rywala. Na koniec posłał Punka dynamicznym Irish Whipem w narożnik. 2 count. Ryback chwycił rywala w pół. Punk odgryzał się Back Elblowami, skutecznymi. Ryback chciał powalić rywala Clothesline'm, lecz Punk zrobił unik, i Ryback wyleciał za ring. CM idąc za ciosem wspiął się na narożnik, i poczęstował rywala Flying Elblowem. Punk po tej akcji chciał wyjąć stół spod ringu, lecz Ryback mu to uniemożliwił, powalając go Shoulderblockiem. Ryback kontynuował dzieło zniszczenia Punka, posyłając go trzykrotnie Vertical Suplexem w klatkę. Ryback wrzucił rywala do ringu, i poczęstował go Back Suplexem. 2 count. Wędkarz zaczął dusić przeciwnika, całość zwieńczając Jawbreakerem (jego pierwszym finisherem). 2 count. Ryback ponownie chwycił rywala w pół, Punk jednak po paru chwilach się uwolnił, i po powstrzymaniu szarży poczęstował przeciwnika Springboard Crossbody!! 2 count!! Punk posłał rywala w narożnik, tam zaś poczęstował go High Knee. Ryback padł na matę, Punk zaś chciał ponownie potraktować go Crossbody, lecz Ryback skontrował to na Powerslam!! 2 count!! Szykowało się Shell Shocked, lecz Punk w ostatniej chwili się wydostał. Następnie uniknął Meet Hook Clothesline'u, i poczęstował rywala całą serią uderzeń kijem od kendo w tułów Rybacka. Idąc za ciosem Punk potraktował rywala jeszcze jednym High Knee, następnie wspiął się na narożnik, i wymierzył rywalowi Diving Elblow Drop!!! 1..2..kickout!!! Punk postanowił znowu uderzyć przeciwnika parokrotnie kijem od kendo, by po chwili wyciągnąć spod ringu stół. Punk już go rozkładał, ale zaraz powstrzymał go Ryback, tak że stół stał oparty o dłuższy kant. Ryback natomiast przymierzał się do Powerbombu na ten stół, lecz Punk w porę umknął. Wędkarz z kolei uniknął High Kick'u od Punka i Back Suplexem posłał rywala na stół tak, że CM uderzył miejscem strategicznym dla każdego mężczyzny w ten dłuższy kant. Auć. Za chwilę Meet Hook Clothesline dla Punka!!! 2 count!! Ryback dokończył rozkładanie stołu, i szykował się Powerbomb, lecz Punk użył Low Blow, i Ryback wylądował na stole. Punk wykorzystał to skwapliwieczęstując rywala Diving Elblow Dropem, tak że stół się załamał!!! Cios w głowę kijem od kendo dla Wędkarza i GTS!!! 1..2..3!!! Punk ponownie wygrywa!!!

Zwycięzca walki nr 4 poprzez pinfall – CM Punk (pokazane 15:05)

Ocena walki - *** 1/4* (Na pewno było lepiej, niż w zeszłym roku, ale to wciąż nie jest to. Najwidoczniej z Rybackiem ciężko jest zrobić lepszą singlową walkę, tak więc tą walkę można uznać za w miarę solidną. Tak czy inaczej należy mieć nadzieję, że ten feud dobiegł końca, i że Punk będzie mógł pójść w kolejnym kierunku.)

Punk wsadził kij od kendo w majtki, i wdrapał się po konstrukcji klatki w stronę Heymana. Jak już był na szczycie poczęstował Heymana całą serią wściekłych ciosów kijem w plecy. Na koniec GTS dla Heymana!!! Tym miłym akcentem chyba kończymy ten feud. JBL zaś wyraźnie współczuł Heymanowi. Przerwa na promowanie szczytnej kampanii przeciwko rakowi.

Po tym promie przenosimy się na zaplecze, gdzie Renee Young przeprowadzała wywiad z Danielem Bryanem. Każdy zasługuje na szansę. Po tylu miesiącach oszukiwania mnie ja nareszcie mam szansę na pokonanie Randy'ego Ortona. Teraz jestem tylko ja, Randy Orton i Shawn Michaels. Mam nadzieję, że zrobi to, co jest najlepsze dla biznesu, i że będzie sędziował uczciwie. Po WM 28, w galę po nią, kiedy cała arena krzyczała „yes!”, ci wszyscy ludzie rozpoczęli ten fenomen. Dzisiaj będę miał dla ich wszystkich to słowo: „YES!”

Wracamy na arenę.

Walka nr 5 – Los Matadores (w./ Little Mantaur) vs Real Americans

Zaczął Antoś i jeden z matadorów. Cesaro błyskawicznie zagnał rywala do narożnika, gdzie poczęstował go Upperucuttem. Następnie posłał przeciwnika Irish Whipem w przeciwległy narożnik, matador zaś umiejętnie przeskoczył nad tym narożnikiem, później zaś skontrował próbę Powerbombu Antoniego na Slingshot Hurrcanranę. Jeszcze jedna Hurrcanrana dla Antoniego, i Cesaro wylądował w ringu. Matador chciał pójść za ciosem, i ruszył na rywala z szarżą, lecz Antoś sprytnie wyrzucił rywala z ringu, i zmienił się z El Jacko. Swagger poszedł za ring, i w typowy dla siebie sposób udanie zaszarżował na kolano rywala. Następnie wepchnął rywala do ringu, i potraktował Matadora Splashem z drugiej liny. Przy okazji zmiany z Jackiem dokonał Antoni, i obaj „Amerykanie” wymierzyli przeciwnikowi akcję tag-team'ową. Cesaro spinował i 2 count. Antonio zagnał przeciwnika do ringu, i tam parokrotnie wbił się w przeciwnika. Zmiana ze Swaggerem, ten natomiast miał dla Matadora serię kopnięć w brzuch oraz silnego Clothesline'a. Zmiana powrotna z Antosiem, który kontynuował dzieło zniszczenia Matadora. Ów wstał, Back Elblowem zamroczył Antoniego, i Back Body Dropem wyrzucił nadbiegającego Swaggera z ringu. Usiłował później dokonać zmiany ze swoim partnerem, lecz Cesaro umiejętnie Big Bootem wyrzucił go z ringu. Co więcej, uniknął Sunset Flipu i wymierzył Matadorowi Giant Swing!!! Obrotów było bardzo wiele, ponad 30. Tymczasem Antoś spinował przeciwnika!! 1..2..pin przerwany przed drugiego Matadora!!! Cesaro próbował uniemożliwić dokonanie zmiany między Madatorami, lecz otrzymał Ezuigiri!! W końcu doszło do zmian w obu tag-team'ach, i nowy zestaw zawodników rozpoczął walkę. Jack otrzymał dwa Back Elblowy, Springboard Back Elblow oraz ładne DDT!!! 1..2..Cesaro przerwał pin. Zaraz jednak został wyrzucony przez Pierwszego Matadora z ringu Dropkick'em, ale już poza ringiem został przez Szwajcara wbity w bandę okalającą ring. Tymczasem w ringu Drugi Matador uniknął Corner Clothesline'a, i szykował się do akcji wysokiego ryzyka, lecz w locie Swagger uderzył go w kolano. Idąc za ciosem Jack zapiął rywalowi Ankle Lock!!! Cesaro natomiast umiejętnie stanął przy linach, i odciągał najniższą linę od Pierwszego Matadora. Ów Matador jednak miał wystarczająco dużo oleju w głowie, i bardzo chytrze wbił Jacka w Antoniego!!! Tymczasem Drugi Matador zdołał wrócić do rignu, i dokonał zmiany ze swoim partnerem. I obaj zawodnicy wymierzyli Swagger'owi kombinację Facebuster + Back Clothesline!!! 1..2..3!!! Matadorzy zwyciężają!!!

Zwycięzcy walki nr 5 poprzez pinfall – Los Matadores (pokazane 5:53)

Ocena walki - * 3/4* (Bardzo króciutka walka, z kiepskim doborem zwycięzców. Najważniejsze jednak było to, że obyło się bez botchy, więc oglądanie tego starcia samo w sobie nie jest katorgą. Nie mniej szkoda, że Real Americans odnoszą porażkę. Ta drużyna ma ogromny potencjał, i należy mieć nadzieję, iż prędzej, czy też później zostanie on w sposób należyty wykorzystany.)

Przed nami zaś walka o pas mistrzowski wagi ciężkiej – Alberto Del Rio vs John Cena. Dotąd wszystkie starcia między tymi zawodnikami były bardzo zacięte. Tym razem może być podobnie.

Walka nr 6 – World Heavyweight Champion Alberto Del Rio vs John Cena – World Heavyweight Championship Match

Zwarcie i Head Lock dla Meksykanina. Del Rio szybko się wydostał, i zapiął klucz na osłabioną rękę Johna. Ten chwycił się lin, i wycofał za ring. Gdy wrócił, to chwycił przeciwnika w pół, następnie zaś powalił go Hiptossem na matę. Del Rio szybko wstał, następnie pchnął rywala w liny, ale zaraz otrzymał Shoulderblock. Cena uderzył rywala jednak osłabioną ręką, i po tej akcji czym prędzej wycofał się do narożnika. Sędzia przerwał walkę. Po wznowieniu Alberto kopnął rywala w brzuch, i poczęstował Johna serią ciosów, które zwieńczył Big Bootem. Następnie przy pomocy lin chciał nadwyrężyć operowaną rekę Ceny, lecz ten zdołał ją ochronić, i przeszedł do kontrataku. Posłał rywala Irish Whipem na przeciwległy narożnik, następnie odbił się od lin, i poczęstował mistrza Buldogiem. 2 count. Irish Whip na liny i Cena przyszykował się do Back Body Dropu, lecz Del Rio kopnął przeciwnika w głowę, wzmacniając efekt Dropkick'iem. Cena wycofał się za liny, co wykorzystał Meksykanin, który kopniakiem w operowane ramię wyrzucił przeciwnika z ringu. Już za ringiem uderzył jeszcze tą ręką o metalowe schodki. Za moment obaj zawodnicy wrócili do ringu. Pin i 2 count. Dwa Big Booty dla Johna, ale przy próbie trzeciego został podcięty przez Johna pod STF, lecz tuż przed zapięciem submissiona Del Rio chwycił się lin i odepchnął nogami rywala. Następnie uniknął Clothesline'u, i poczęstował Cenę German Suplexem!! 2 count!! Del Rio zapiął klucz na operowaną rękę, ale Cena chwycił się lin. Albercik jednak ponowił tą akcję, w której trzymał Johna dość długo. W końcu Cena wstał, i Arm Dragiem posłał rywala na matę. W następnej kolejności miał dla mistrza Dropkick i Irish Whip na przeciwległy narożnik, lecz jego szarżę ADR zatrzymał Back Elblowem. Na koniec Double Axe – Handle z narożnika. 2 count. Del Rio zapiął jeszcze jedną dźwignię na operowaną rękę Ceny, z którą Jasiek sobie radził dość długo. W końcu udało mu się wstać, i wynieść rywala pod AA, lecz Del Rio szybko wydostał się z barków rywala, i kopnął go z całej siły w nogi. Chciał na koniec wyrzucić Cenę z ringu Basement Dropkick'iem, lecz Jaś zrobił unik, i ADR wyleciał z ringu. Cena chciał pójść za ciosem i udał się w kierunku Alberta, co było błędem, gdyż mistrz świata nadział go na górną linę. Następnie Alberto wdrapał się na narożnik szykując się do kolejnego Dobule Axe Handle, lecz w locie został złapany Dropkick'iem przez Cenę. Po tej akcji Cena ruszył z Shoudlerblockami, Proto Bombem i Five Knucklle Shuffle!! Szykował się AA, lecz Alberto skontrował to na Backstabber!!! 2 count!! Del Rio zasygnalizował Cross Arm Breaker, niestety dla mistrza świata nieudany. Za to udane było Tornado DDT w wykonaniu Ceny!!! 1..2..kickout!!! Cena wdrapał się na narożnik szykując się do Farmeasera, zbyt długo jednak się na to zbierał, gdyż Albercik poczęstował go Ezuigiri!!! 1..2..kickout!!! Cena wycofał się do narożnika, co chciał wykorzystać Albercik, lecz Cena zrobił unik, i ADR chybił z Ezuigiri. John planował potraktować rywala najpierw STF, a później AA, ale za każdym razem Alberto ratował się z opresji. Co więcej, udało mu się pchnąć rywala w liny, i poczęstować go Tilt-a-whirl Backbreaker'em!!! 1..2..kickout!!! Del Rio usadowił rywala w narożniku, następnie obniżył jego korpus bliżej ziemi, i kopnął Cenę w brzuch. Później chciał wbić się w rywala barkiem, lecz Cena zrobił unik, i ADR wbił się w narożnik. Co więcej, poczęstował mistrza Crossbody!!! 1..2..kickout!!! Arm Breaker na operowane ramię Ceny!! Szykował się Cross Arm Breaker, ale Cena skontrował tą akcję na STF!!! Po dłuższej walce udało się Del Rio doczołgać do lin. Co więcej odpowiedział po chwili Superkick'iem!!! 2 count!! Cross Arm Breaker na operowane ramię!!! W pełni zapięte!!! Cena jednak się w porę pozbierał, i skontrował tą akcję na Powerbomb!!! Trzecia próba AA była nieudana, trzecia próba Cross Arm Breakera również nie, ale za to czwarta próba AA już zakończyła się powodzeniem!!! 1..2..3!!! Mamy nowego mistrza!!!

Zwycięzca walki nr 6 poprzez pinfall i nowy World Heavyweight Champion – John Cena (pokazane 15:17)

Ocena walki - *** 1/2* (Dostaliśmy typową dla tej dwójki walkę, czyli bardzo zaciętą, i wyrównaną. Poziom był bardzo solidny, akcja była prężna, ponadto writerzy dość umiejętnie przedstawili osłabione ramię Ceny. Smutny był natomiast koniec. Powrócił Super-Cena. Szkoda, gdyż ten title-run Alberta był zdecydowanie najlepszy spośród wszystkich, sam zaś Del Rio był świetnie wypromowany. Pokonał przecież uczciwie de facto dwóch przeciwników na Battleground. Jest jednak jeden pozytyw – Cena na razie nie będzie się angażował w story z Korporacją, tylko zajmie się pasem mistrzowskim wagi ciężkiej. Dobre chociaż i to.)

Nie tracimy czasu, tylko po paru chwilach na panelu przechodzimy do walki div – AJ Lee vs Brie Bella!!

Walka nr 7 – Divas Champion AJ Lee (w./ Tamina) vs Brie Bella (w./ Niki Bella) – Divas Championship Match

I ponownie AJ walczy jedną z Total Divas...No dobra, leciem. Zwarcie, gdzie przewaga przechodziła raz na jedną, raz na drugą stronę. AJ spoliczkowała przeciwniczkę, ta odwdzięczyła się Elblowem. Następnie dwukrotnie spinowała mistrzynię, ale bez skutku. Panie już w stójce powymieniały się dźwigniami, ostatecznie jednak ostatnie słowo należało do Bire, która ładnym Suplexem zaskoczyła rywalkę. 2 count. Bakc Elblowem zatrzymała szarżę mistrzyni Brie, następnie zaś postanowiła wdrapać się na narożnik, lecz po paru chwilkach została umiejętnie wyrzucona z ringu przez AJ. Mistrzyni wepchnęła rywalkę do ringu, i tam ją spinowała. Bez skutku. Mistrzyni zaczęła umiejętnie dusić rywalkę, na koniec z całej siły cisnęła ją o matę. Następnie zaczęła dusić ją przy pomocy lin, by po paru chwilach poczęstować Brie Neckbreakerem. Szykował się drugi, lecz Brie dość umiejętnie uniemożliwiła AJ wykonanie tej akcji, co więcej kopnęła rywalkę w brzuch i sama chciała przejść do Neckbreakera, bez skutku. Skuteczna natomiast była próba zapięcia Gilotyny przez AJ!! Brie zdawała się odpływać, ostatkiem sił wbiła rywalkę z całej siły w narożnik. Idąc za ciosem poczęstowała mistrzynię Missile Dropkick'iem!! Dwa następne Dropkick'i i Clothesline dla AJ!! 2 count!! Irish Whip na narożnik, gdzie szarża Brie została zatrzymana przez AJ. Po posłaniu rywalki w narożnik mistrzyni chciała przejść do Balck Widow, ale Brie skontrowała tą akcję na Single Leg Boston Crab!!! Za ringiem zaś Nikki walczyła z Taminą. AJ natomiast z wielkim trudem, ale jednak, doczołgała się do lin. Brie chciała pójść za ciosem, lecz AJ zrobiła unik przed szarżą Brie, i ta uderzyła kolanem w Nikki. Jakby tego mało, to AJ zapięła udanie Balck Widow!!! Brie nie miała wyjścia – odklepała!!!

Zwyciężczyni walki nr 7 poprzez submission – Divas Champion AJ Lee ( pokazane 5:32)

Ocena walki - * 1/2* ( Krótka bez fajerwerków walka o pas div, z dobrą zwyciężczynią. Było bez botchy, co jest sprawą jak zawsze najistotniejszą. Teraz trza mieć nadzieję, że w końcu rywalką AJ będzie Natalya – jedyna diva, która mogłaby ewentualnie zgarnąć od Aprilki ten pas.)

Przenosimy się na zaplecze, gdzie widzimy grających w grę PTP. Niebawem dołączył do nich Bob Backlund, i cała dwójka kłóciła. Na koniec zatańczyli firmowy dla PTP taniec. Teraz jesteśmy w innej części zaplecza, gdzie zobaczyliśmy ponownie rozmawiających z sobą Triple H'a z HBK'em. Po chwili wracamy na arenę, by być świadkiem ME – Randy Orton vs Daniel Bryan!!!

Walka nr 8 – Randy Orton vs Daniel Bryan – Hell In A Cell Match for a WWE Championship – ME of the evening

Przed walką Triple H zaproponował uścisk dłoni obu zawodnikom, i o ile Orton uścisnął dłoń COO, o tyle Bryan nie. Klatka opuszczona, zaczynamy walkę. Chyba ostateczną. Daniel na dzień dobry poczęstował rywala serią ciosów, co zostało przez Ortona skontrowane kopniakiem w brzuch. Randy po chwili wyrzucił przeciwnika z ringu, zaraz jednak został posłany Dropkick'iem przez Bryana w stalową siatkę. Randy odpowiedział Powerslamem, i planował poczęstować rywala Hangman's DDT, lecz Daniel uniemożliwił mu to. Co więcej, Bryan wdrapał się na narożnik z zamiarem Missile Dropkick'u, udanego. Daniel poszedł za ciosem, i poczęstował rywala serią Low Kick'ów. Po chwili jednak sam, po serii uników z obu stron, został powalony Dropkick'iem przez Ortona. Pin nieudany. Randy posłał rywala Vertical Suplexem na trzecia linę, niebawem powtórzył tą akcję. I jeszcze jeden Vertical Suplex na trzecią linę. Na koniec Orton posłał rywala Shoudlerblockiem w stalową konstrukcję klatki. Poza ringiem zaś Randy Irish Whipem cisnął rywala w metalowe schodki, po chwili chwycił je, i uderzył nimi rywala. Następnie usadowił schodki oparte o klatkę, by posłać rywala w nie Irish Whipem, lecz Daniel skontrował tą akcję na własny Irish Whip na te schodki. Bryan poszedł za ciosem, i poczęstował rywala serią Low Kick'ów. Następnie zaś parokrotnie uderzył głową Randy'ego w stalową klatkę, oraz schodki. Pin w ringu i 2 count. Już w samym ringu kolejne Low Kick'i wylądowały na korpusie Ortona, w następnej kolejności zaś Bryan usadowił rywala na narożniku, obniżył pozycję jego korpusu pomagając sobie Low Kick'ami, by na koniec poczęstować Ortona Corner Dropkick'iem. Irish Whip na liny, i Dropkick dla Randy'ego, który wylądował za ringiem. Tam czekały dla niego dwa Suicide Divy, trzeciego natomiast Randy uniknął, i Daniel wpadł z całym impetem w stalową klatkę. Orton poszedł za ciosem, i najpierw Back Suplexem posłał rywala w metalowy słup, by w następnej kolejności poczęstować przeciwnika Backbreaker'em. 2 count. Randall usadowił rywala na narożniku, częstując go całą serią ciosów, przygotowując drogę pod Superplex. Niezbyt jednak udanie, gdyż Bryan skontrował to na Sunset Flip Powerbomb!! Między oboma zawodnikami zaczęła się wymiana na Uppercutty, którą wygrał Bryan, ostatecznie wymierzając rywalowi mocnego Clothesline'a. Randall wycofał się do narożnika, gdzie otrzymał dwa Corner Dropkick'i, parę Low Kick'ów, oraz Frankensteinera!!! Na koniec Diving Headbutt!!! 1..2..kickout!! Bryan poczęstował rywala jeszcze jedną serią Low Kick'ów, ale przy próbie High Kick'u Randall zrobił unik, i zaskoczył przeciwnika Roll Up'em!! 2 count!! Z tego Roll Up'u Daniel chciał przejść do Yes! Locku, lecz Randy w porę się wycofał za ring. Bryan podążył za nim i czterokrotnie cisnął przeciwnikiem o klatkę, poprawiając całość imponującym Dropkick'iem!! Po chwili wyciągnął z ringu krzesełko, i zaczął nim bezceremonialnie obijać rywala. Zaraz Daniel wrzucił do ringu parę innych krzesełek, w sumie w ringu było ich około 10. Bryan po wrzuceniu tych krzesełek uderzył jeszcze parokrotnie krzesełkiem Randy'ego i wrzucił go do ringu. Tam chciał kontynuować atak, lecz nieskutecznie. Randy natomiast wziął odwet za poprzednie ataki, odwzajemniając się uderzeniami krzesełkiem w plecy. Po drodze parokrotnie spinował przeciwnika, lecz bez skutku. Orton wyraźnie coś planując zebrał wszystkie krzesełka w jedną kupkę, następnie usadowił rywala na narożniku, szykując się do Superplexu na te krzesełka, lecz Daniel desperacko się bronił próbując tego uniknąć. Ostatecznie jednak Orton wymierzył rywalowi Superplexa na pułapkę!!! 1..2..kickout!!! Po chwili w stronę ringu zaczął kierować się COO, by zacząć dyskusję z sędzią. Tymczasem w ringu Randy miał dla Bryana Exploder Suplex!!! Ale sędziego nie było w ringu, przez co pin nie mógł się powieść. Wściekły Randy skierował się w stronę HBK'a, pytając się co jest grane. Po paru chwilach ożywionej dysputy Orton wrócił do ringu, i tam o mało co nie wpadł w szpony Yes! Locku, ale w ostatniej chwili się wydostał. Co więcej, miał dla rywala Hangman's DDT!! Szykowało się RKO, zaś Hunter nie wiedzieć czemu odwracał uwagę HBK'a od walki. Tymczasem Bryan zblokował próbę RKO ze strony Randy'ego, i posłał swojego rywala właśnie w sędziego specjalnego!!! Cała trójka leżała na środku ringu, tymczasem wściekły Triple H wraz z lekarzem w kierunku ringu. W ringu natomiast Bryan poczęstował rywala Buisaku Kick'iem!!! Nie miał jednak kto odliczać, gdyż HBK jeszcze nie doszedł do siebie. Do ringu zaraz wszedł Hunter, i odciągając Bryana od Shawna pytał się swojego przyjaciela, czy wszystko z nim w porządku. Wściekły Bryan natomiast widząc to poczęstował po chwili Triple H'a Buisaku Kick'iem!!! Daniel zaczął świętować z fanami, jednak zbyt wcześnie, gdyż nagle znikąd Bryan OTRZYMAŁ SWEET CHIN MUSIC OD HBK'A!!! Publiczność w szoku, tymczasem Orton spinował rywala!!! 1..2..3!!! Randy Orton mistrzem WWE!!!

Zwycięzca walki nr 8 poprzez pinfall i nowy WWE Champion – Randy Orton (pokazane 21:22)

Ocena walki - *** 3/4* ( Jak na Hell In A Cell Match zbyt wiele przedmiotów nie zostało wykorzystanych, nawet jak na erę PG. Pod względem ringowym było całkiem w porządku, akcja była toczona w żwawym tempie. Dużo emocji dostarczyła nerwowa końcówka, podczas której szala zwycięstwa przechylała się a to na jedną, a to na drugą stronę. Do czterech gwiazdek zabrakło ciut więcej jakości, oraz większej ilości „sprzętu”, który zostałby użyty. Tak czy inaczej wybór Ortona jako mistrza jest moim zdaniem dobry, gdyż obecna postać Bryana jest dość cukierkowa, momentami ocierająca się o postać mini-Ceny. Teraz należy mieć nadzieję, że Daniel będzie miał nieco odświeżony gimmick, zaś dla Randy'ego będzie niebawem szykowany nowy przeciwnik. Kto? Czas pokaże.)

Ocena gali - *** (Dostaliśmy dzisiaj dwie walki bardzo dobre, które zostały ułożone w swoistą klamrę, jedną dobrą, parę mniej lub bardziej solidnych, oraz totalnego gniota w postaci mixed tag-team matchu. Ostatecznie HIaC była pod względem poziomu delikatnie lepsza od Battleground, ale nie na tyle lepsza, aby otrzymać wyższą ocenę. Potencjał walk nie został wg mnie w pełni wykorzystany, i mam nadzieję, że na Survivor Series ulegnie to zmianie. Tak czy inaczej tegoroczna „hiacynta” była duuuuużo lepsza od zeszłorocznej, i sama w sobie klęską nie jest. Oglądanie jej nie przysporzy większych męczarni.)

autor:Kilgor