Według jednego z zagranicznych portali Alex Riley w niedługim czasie po Wrestlemanii ma otrzymać spory push. Ponoć ten pomysł wydał sam prezes WWE, Vince McMahon, który nie był zadowolony z tego, jak szybko Alex zniknął po pokonaniu The Miza na Capitol Punishment w 2011 roku. Szukając powodu do rozbicia Team Hell No! McMahon ponoć zasugerował by to Alex po Wrestlemanii 29 powrócił do głównego rosteru rozpoczynając feud z Danielem Bryanem, co właśnie zniszczyło by ostatecznie mistrzowski Tag Team, a Riley zdobyłby razem z partnerem (na tą chwilę nieokreślonym) z NXT te mistrzostwa.
A co wy sądzicie o tym wszystkim?
Ciekawe co z tego wyniknie. Osobiście chciałbym,aby Alex posiadał jakiś pas
OdpowiedzUsuń